Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

CIELESNE OTWARCIE...

połóżmy swe twarze - jedna przy drugiej...
tak swobodnie jak lecące płatki śniegu,
nie wyznaczajmy granic...
zburzyłam coś, by dać czemuś szansę...
nie uwierało tak bardzo uczucie do Niego...
dopóki wyszłam z cielesnego zamknięcia,
utorowała się ścieżka w trawiastej dolinie...
był tam...
siedział na ławce, za cieniem drzewa...
spojrzałam raz w te jego oczęta
i tak to się zaczęło...
nie oderwał już ust od moich,
dał mi ciepło,które trwało z nami...
i tylko ten dotyk pozostał w mojej głowie...

autor

Marsell

Dodano: 2007-09-25 10:24:42
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

bea35 bea35

I tak sie czesto zaczyna piekna milosc czasem
wystarczy tylko spojrzec komus w oczy by poczuc ze to
ten jedyny,ladnie i romantycznie...

Jastrząb46 Jastrząb46

tak Cie zwiedly te oczeta ze o niczym innym nie chcesz
pamietasz moze jeszcze pocaunek blogi co otwerzyl
serce i wlal milosc

anna anna

"wyszłam z cielesnego zamknięcia"- intrygujące
stwierdzenie, bardzo osobiste- odczytałabym to jako
pozwolenie na cielesną miłość.

sosna sosna

Te oczęta jakieś takie infantylne. Poza tym
melodyjnie, dobrze się czyta.

góra góra

Przepiękny erotyk - zwiewny, delikatny, subtelny.
Takie są najbardziej zniewalające. Czasem można wpaśc
w czyjeś oczęta jak w studnię, prawda.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »