CIEMNIA
I tylko duszy śpiew słysze
Krzyki rozpaczy zagłuszaja szum wiatru
Gorzkie łzy całują moje usta
Oczy przemierzają ciemności
Nie chce widzieć już nic
Stąpam po krawedzi
Wbijam się w pustke
Oddalam z każdą chwilą
Jak anioł bez skrzydeł wznoszę się i
spadam
Pogrążona w wulkanie nicości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.