Cień
Cień przebiega ulicami,
pośród drzew odbija się,
załamuje czasem sprawi,
że widzimy bardzo źle.
Idzie szybko lub powoli,
ciągle zmienia miejsce swe,
daje chłód gdy słońce pali,
jest niezbędny w ciepłe dnie,
kiedy księżyc świeci jasno,
on potrzebny także trwa,
nie opuszcza nieustannie
lekki Anioł - duszę ma,
bawi nas , zostaje z nami,
klon leciutki trwa jak czas,
biada aby go zabrakło,
wieje grozą wokół nas,
czy to nocka, czy też dzień,
tkwi uparcie i pilnuje,
wciąż podąża z nami cień.
M.M.Proskurowska.2018.
Komentarze (10)
Bardzo ciekawy i życiowy ów cień, pozdrawiam :)
bardzo interesujące spojrzenie na cień
Dobrze jest gdy nasz Anioł Stróż jak cień za nami
podąża krok w krok, gorzej jest gdy nie ma cienia, bo
to oznacza, że nas opuścił... lubię wiersze o
aniołach, pozdrawiam serdecznie
ciekawy,
pozdrawiam
Podpisuję sie pod komentarzem anny...miłego dnia;)
Witaj Mario:)
oby z nami był jak najdłużej:)
Pozdrawiam serdecznie:)
dopóki istnieje nasz cień, istniejemy i my. gdy jego
zabraknie, zabraknie i nas.
ja też mam wiersz na ten temat "Cień".
pozdrawiam i oczywiście zapraszam :):):)
ale cień to też oznaka, że światło jest z nami.
Cień; nasz towarzysz niezbyt wierny,
bowiem opuszcza nas w ciemnościach.
Miłego dnia.
Mój wiersz „Towarzysz podróży” porusza ten sam temat.
:)
Z wielką przyjemnością przeczytałem Mario Magdaleno.
Czy zauważyłaś też, że cienie obecnie przeciętnie
rzecz biorąc stają się coraz dłuższe? :)
Ślę moc serdeczności.