Cień duszy mej, zabija.
Jestem duszą,
Nie człowiekiem.
Mnie już niema.
Jestem duszą.
Cień pogonił mnie.
Dusza została.
Słyszysz mnie?
Słyszysz mnie wszędzie
Za każdym krokiem Twym,
Jestem wszędzie.
Jestem z tyłu.
Uważaj.
Jestem za ścianą.
Wszystko słyszę,
Co mówisz.
Uważaj!
Cień duszy mej,
Zabije cię!
Z gardzi!
Znienawidzi!
Słyszysz mnie?
Cień duszy mej,
Chodzi za Tobą,
Jak cierń.
Jestem nim.
Nim też.
Wybacz za ból,
Który Ci zadam.
Ale zasłużyłeś na niego
Tak musiało być.
Na kogoś to musiało trafić.
Tym kimś jesteś TY!
Zabijam!
Zabijam wzrokiem.
Nożem.
Sznurem.
Żyletką, podcinam Ci gardło.
Czujesz?
Bo ja już nie!
Zdychaj!
Jak pies!
Nienawiść we mnie siedzi dziś!
Umieraj!
Dziś taki jest kres.
Taki jest sens.
By żyć i zabijać.
Zabijać takich jak Ty!
Żegnaj.
Mój cień duszy, zabija dziś wszystkich!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.