Cierpliwość
Za długo musiałam czekać
Podpierać dłonią dłoń
By samotne nie były ręce
Na usta nakładać
Kolor czerwonej szminki
Oszukiwałam siebie
Mówiąc sercu
Że będzie szczęśliwe...
A teraz cierpliwości mi już brak
Tonę w pokładzie śmiertelnej udręki
Nie mam ochoty na słodkie sny
Już niczyjej nie trzeba mi ręki
autor
Nemesis1941
Dodano: 2008-02-19 20:08:00
Ten wiersz przeczytano 558 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wyjesz w tym wierszu, bardzo cierpisz. Lubię czytać
też takie wiersze. Nic bym w nim nie zmieniła. Jest
dobry.