Cisza
W domu panuje cisza
A Ja czekam, czekam...
tylko od tego czekania zapomnialam na Co
Zadzwoni telefon ja rzucę się jak
szlona,
podniosę słuchawkę, powiem SŁUCHAM
a tam cisza, to był głuchy telefon.
Usiądę i znowu czekam, czekam...
tylko na Co ?
na pukanie do drzwi,
szepty,słowa,znaki...
Może czekam na życie,a Ono
przejdzie obok mnie, nim się
zorientuje będzie już po wszystkim
Tego najbardziej się boję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.