Cisza
Jak iskierki płoche co błysk swój tracą
Tak ciszy obłoki opadły moje tchnienie
A świat cały spopielał i stracił swój
blask
I już nawet ból gdzieś się zagubił
Smutny spokój , cisza istnienia
Zamieszkały w sercu mym
I nie ma już rzeczy w jaźni mej
Co by uśmiech duszy wznieść mogły
Coraz bardziej jest mi wszystko jedno
A wspomnienia jakby kimś innym były
I pusto tak, pusto strasznie
I tylko Ciebie czasami pamiętam
Tą moją miłość bez wątpliwości
Co była najlepszą rzeczą od losu daną
Twoje oczy, usta i śmiech tak znany
Moja Pani z jodły świętego znaku
I jakoś nie wiem dziś, po co dni mijają
Po co słońce świeci i kwiaty kwitną
Dlaczego staram się cokolwiek
Po co rano wstaję i spać idę w ciszy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.