Cisza
Dźwięczy w uszach,
melodie kołyszące do snu,
ciało zapada w letarg, jak w bajkę
przepada w nierealne między obłokami,
myśli odlotowe, bez skrzydeł
przedziwnie unoszą.
Zdaje się,
że ptaków takich nie ma,
a ty ptakiem jesteś,
i chmurą, i deszczem,
i horyzontem w bezkresie,
a na otrzeźwienie,
wiatr struną niewidką
potrząsa o ton cięższy od ciebie.
Wypełniony
coraz lżejszym oddechem
wchodzisz w przestrzeń.
To świątynia,
w której słychać
- milczenie Boga.
Komentarze (30)
Przed chwilą przeczytałem wiersz Niezgodnej, Teraz
Twój. Uwielbiam te wszystkie odgłosy ciszy.
no cóż Bóg milczy a my idziemy do nieba ...
Marcepani .. milczeniu Boga jest więcej niż tyradzie
słów ludzi ... tak daleko im od tego co myślą ... lub
też nie myślą ... a zatem „ między ciszą a ciszą „
półśnie odnajdziesz sens ..pozdrawiam
Piękna refleksyjny wiersz na dobranoc. Są rzeczy,
które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich
nie mówi. Brak codziennego kontaktu z Bogiem na
modlitwie staje się głównym powodem wszystkich
życiowych dramatów, nieszczęść i tragedii ludzkich.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się takie ujęcie.
Pozdrawiam :)
... a każdy to milczenie
słyszy inaczej.
Pięknie.
Dla mnie - to nasza codiennośc przed snem - zasypianie
samo. najpierw modlitwa, jej proba 0 odchodzenie w
nieby świadomości. Trudno byloby to inaczej uchwycić -
to przychodzenie pozaświadomości z powracającymi
chwilami jawy. Tak to widzę. Bardzo trudny poetycko
temat, ale - udźwignięty. Brawo.
Pozdrawiam Marce:)
Kolebką ciszy jest kościół, albo...biblioteka. Warto
było wsłuchać się w wiersz.
Pozdrawiam :)
W takiej ciszy rozmowa z Bogiem jest wyjątkowa.
Pozdrawiam.
Jak łączenie się z Bogiem poprzez modlitwę, a każda
taka modlitwa jest/może być (nieuświadomioną)
medytacją.
Pieknie, przepięknie, Marce.
Cały wiersz piękny, a "słychać milczenie" to wyjątkowo
udana metafora.
Miłego wieczoru Marcepani.
Warto znaleźć chwilę na takie wyciszenie...by zachować
wewnętrzną równowagę...
Jak zawsze wzruszasz marcepani :)
Dobranoc, miłych snów :)
Przepiękna końcówka...
Piękne porównanie ciszy do światyni w której słychać
milczenia Boga... Brawo marcepani, pozdrawiam