cisza
cisza
spokój
chód
przestrzeń
pozorne istnienie
dźwięk
ruch
ciepło
bliskość niepokorne marzenie
jednym słowem
dzień w dzień
niebiosa o cud proszę
gdyż stanu constans przez wieczność
nawet Ja nie znoszę.
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2004-06-16 10:18:12
Ten wiersz przeczytano 572 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.