Cisza dla nieobecnych
mlecze rozbiegną się po trawnikach
wierzba cień rzuci na płot kulawy
kot się wykoci w wiosennym słońcu
sąsiad sąsiadkę na kocyk zwabi
i jak co roku zakwitnie lilak
zieleń opadnie z wiosennym deszczem
gniazda rozkrzyczą się o świtaniu
właściwe słowa odnajdą wiersze
a ja wstążkami opatrzę nogę
stołowi który cierpi w milczeniu
- ból kiedyś minie czas leczy rany? -
być może ale...
teraz nic nie mów
Krystyna Bandera
Wiartel 03.05.2012-09.03.2014
Komentarze (55)
I moim udziałem są te doświaczenia, a co do
sentymentalizmu, to nie uniknęłam go ostatnio w pewnym
"wierszu". Jednak bardzo było mi to potrzebne.
Dziękuję za pozdrowienia.
Również wiosennie-serdeczności :))
Salomea58
Dziękuję. Śmierć to temat trudny do oswojenia i w
poezji i w życiu i przy jego prezentacji łatwo wpaść w
tani sentymentalizm. Pozdrawiam wiosennie :)
Ładnie, ciepło z mądrością i optymizmem pomimo straty.
Pozdrawiam
Cecylia Dąbrowska
- dziękuję :) Imieniny obchodzę w lipcu, ale życzenia
przyjmuję cały rok :) Pozdrawiam :) Spokojnego
wieczoru :)
Odrobinę spóźnione Krysiu - wszystkiego najlepszego.
Wiersz piękny.Zażółciła się łąka od rozbieganych
mleczy,
Pozdrawiam
milasek
- dziekuję :) Spokojnego wieczoru :)
Bardzo ładny wiersz :)miłego wieczooru
wielka niedżwiedzica
- dziekuję :) Dobrego dnia :)
Już pędzę:))))))))))))))))))))))
"gniazda rozkrzyczą się o świtaniu"
bardzo wymownie, Zoro, super wierszyk:))))
mixitup
- już wyruszaj :) Dotrzesz na czas :), a ja zaczynam
zbierać chrust :)
Buziaczki :)
Z radością przytuptam:)))
mixitup
- dziękuję Słoneczko :)
Te same życzenia z radością przyjmę 24 lipca i już
zapraszam na imieninowe ognisko :)
Zoruś kochana, wszystkiego co wartościowe, wielu
sukcesów, drobnych radości... i tych ogromnych, które
dają siłę.
✿✿ ✿✿ ✿✿ ✿✿ ✿✿ ✿✿ ✿✿ ✿✿
mariat
- często mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych :)
ale, w/h mnie, są dziedziny, miejsca, w których
zastępstwo jest po prostu niemożliwe :) Dziękuję za
pochylenie się nad tekstem. Dobrego dnia :)