cisza jak muzyka
cisza
za każdym razem brzmi
inaczej
czasami
bywa ponura i smutna
to wtedy, gdy wiosna odchodzi
patrzymy przed siebie
zdziwieni własnym odbiciem w kałuży
przecież nikogo tu nie ma
zabawne drżenie powiek
i prawie niedostrzegalne ruchy
splecionych w myślach dłoni
wolimy jednak tę ciszę
co miła jest niczym muzyka
nasze serca tańczą pogo w rytm
tej właśnie ciszy
naprawdę czujemy to w sobie
tę słodycz każdego spotkania
i smutek kończącej się chwili
wiatr owiewa nasze ciała
chowamy się w sobie nawzajem
i wtedy wiemy już:
cisza
za każdym razem brzmi
całkiem inaczej
Komentarze (1)
To prawda..cisza za kazdym razem inaczej brzmi..piekny
wiersz, duży plus;)