ciut przyciasne drzwi..
z mieszanymi uczuciami
krwisto płaczący
ciut przyciasnymi "drzwiami"
po dziewięciu miesiącach
...opuścił TO miejsce
a że do lasu ciągnie wilka
więc po dziewiętnastu latkach
pukał do takich "drzwi" kilku
dla niego to wielka gratka
...i nadal mu się chce
wiem,,,wiem - świntuch jestem...........
autor
yamCito
Dodano: 2011-02-01 16:58:37
Ten wiersz przeczytano 700 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Na wesoło i z humorem. Brawo taka potrzeba istnieje
dla pocieszenia smutnych wierszy i przykrych czasów w
jakich żyjemy. Pozdrawiam
No jestes swintuchem,jestes,ale chociaz
dowcipnym.+++++
C`est la vie .
Za poczucie humoru
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++....
:)
rozbawiło mnie "pukanie do takich drzwi:-))))"
już to widzę:-)))).głos za taaaaaki uśmiech
bardzo wesoły wiersz na zakończenie dnia ....powiedz
Autorze co tu zrobić jak dziewięć miesięcy na głowie
jemu się siedzało...i dlatego się zachciało
...pozdrawiam ciepło :)
Wiemy, wiemy :)..Wtedy to był sylabotonik? Wypada
przeprosić za nieuwagę.."i" jednak potrzebne..Aż taki
złośliwy nie jestem :)..nawet nie ma możliwości
wielokrotnych komentarzy.. M.
Jak dla mnie bomba... i świetna metafora "drzwi"...
Pozdrawiam:)