I co dalej?
/ Ostatni z cyklu / https://www.youtube.com/watch?v=foGkU6x3eSE&ab_channel =alexistt225
Nigdy nie spojrzałem w lustro,
czochrane włosy w warkocze
widzą twe odbicie na klamce.
Wyrwałem, dziurę zostawiłem.
Węższa perspektywa kosmosu;
oczom rozwiał koleiny, klucz łez
rozchodzi sie po magnetyźmie
Nie wiem? czy lewą, czy prawą
ręką mam pisać. Oburęczność;
jak te półkule, odnalazły środek
pisania pięknego i brzydkiego.
Nie ma! Nie ma? Drzwi butem
potraktowane, imię zostawiam
zawiasom. Szeroki czeka świat.
Czasami jem obiad sztućcami,
na pustyni robię przegląd jezior;
wklęsłe, wyschnięte oczy widzę,
w łyżkach przypomina początek,
drugi za wodami -- twe odbicie.
Piaski złociste mam przy ustach
i strzaskana klepsydra w sercu.
Czas! Mój zatrzymała w miejscu
Komentarze (44)
Dales popis swoich mozliwosci Sebastianie. + :)
Kazdy wers zawiera wiadomosc "do rozgryzienia". I o to
chodzi.
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny wiersz!
Cóż, podejrzewałam... :(
Będzie dobrze, przystojny jesteś, wygadany, zdolny
poeta - dasz radę, tylko czas... :)
-Szeroki czeka świat-... Rozliczenie butem...i po
wszystkim...Czas zaczyna nowy bieg...
Pozdrawiam serdecznie...
Nietuzinkowy, bardzo emocjonalny wiersz, aby to dalej
było szczęśliwe i w zdrowiu tego życzę, pozdrawiam
serdecznie.
trudno żyć w takim stanie gdy wszędzie jej odbicie
Ja odczytuję w wierszu mocno zranione serce, bez
nadziei na odbudowanie miłości, chociaż tęsknota jest
bolesna i nawet klamka czy łyżka przypomina co było i
nie wróci...bardzo dużo emocji jest w wierszu gniewu i
rozpaczy...Pozdrawiam Piorónku :) życzę miłego
wieczoru :)
Ech! Annna2
Już jakiś czas temu, skończyłem.
Teraz tylko kwestia czasu i wyłożonej kieszeni.
Zobaczymy.
Dzięki za zajrzenie i podzielenie się refleksją.
Pozdrowionka dla Ciebie!
Ozzy- najlepsze czasy Black Sabbath.
Luuubię.
Co będzie dalej? Nie wiem.
Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie"
Myślę, że nie.
Tak jak lustro, potłuczone nie mówi nic- jest nieme,
jak przechodzący obok mim.
Ale może Sebastian dla Ciebie jest.
Tak jak powrót do punktu startu.
A i może tomik w olsztyńskim Empiku Twój zobaczę.
I dobrze Ciebie czytać.
Bartek! Tak.
Było dryfowanie w tym cyklu, na szczęście już się
skończyło. Mam komplet wierszy. Teraz tylko pewne
zabiegi kosmetyczne. I zobaczymy!
I twoja fraza, pasuje tu jak ulał -:)
Dzięki za zajrzenie, pozdrówki dla Ciebie! Sława!
valanthil - dawno ciebie nie widziałem.
Doceniam twój ślad. Błędów gramatycznych dopatruję się
również, choćby to ( -- )
Nie wiem jak to złączyć, jakimś klawiszem, czy jakimś
czary mary z tablicy znaków.
Dziękuję!
Gal1leo - nie kieruj się utworem. Taki wybrałem, to
tak odnośnie zamykania oczu.
Dziękuję za ślad!
Pozdrowionka
Dobrze interpretuję, że śmierć ukochanej zatrzymała
czas peela?
Pozdrawiam.
Taki ciut strumień świadomości. Jest w czym gmerać.
Zapis, msz, kapķę zbyt niegramatyczny.
Nieźle!
Można by rzec, że PL tkwi lub dryfuje w cudownym
nieszczęściu :-) ;-) Dużo tu paradoksów i dobrze. Bo
kto snuje refleksje, pyta, docieka, nie może być od
nich wolny :-)
Ale cóż, "jestem gwiazdami i dymem, wiecznym pytaniem
w kosmicznym schemacie, przybyłem znikąd, donikąd
zmierzam, z bytności w ciszę płynę"... Ale po drodze
można się jednak wiele dowiedzieć, jak kto
spostrzegawczy i wnikliwy :-)
To takie moje luźne refleksje, bo tutaj trzeba się
zagłębić ze spokojem w każdym wers :-)
Jak zawsze - nietuzinkowo :-)
Pozdrawiam, Seba, sława! :-)