co dnia...

Lekko, zwiewnie, melancholijnie jak zwykle u
Ciebie...Jolka

milutko,cieplutko,słoneczny
promyczek,konwaliowo,różowo...
wszystko się przejada, nawet najsłodsze
smakołyki z czasem bywają gorzkie...
może mistrzyni słowa cukrowego zmieni
styl?
moje szerokie grono przyjaciół lubi Cię czytać ale
czekamy na ....

milego dnia Marylko:))) spiewnie sie poczułam:)

Dokładnie tak jest ..dokonujemy wyborów codziennie i
sercem też.Ładnie metaforą biegniesz w wierszu tym
Pozdrawiam Cię Uli

serce ma to do siebie, że rozumem się nie kieruje i
nie słucha.........

Każdym słowem przemawiasz!

Wszystkich Was ściskam za przemiłe komentarze i ciepłe
słowa.... Uchylam niebo dla każdego z osobna... a dla
"Babcia2" :)................Oczywiście,
…..............że wchodzi różaną bramą,
i czyni zawsze tak samo,
uśmiechem oczy przyciąga
kiedy promienie wyciąga
niczym ramiona stęsknione
- doprawdy…wspaniałe One…
Buziaczki

Z rozwagą mysleć nad każdym swym poczynaniem, bo
nieprzemyślana decyzją można zmienić złoty rydwan w
brzydkie wyrzuty sumienia... a le nie o tym ten
wiersz. Ten jest bardzo wesoły, optymistyczny.
Jednakże kiedy wiecznie stoimy na straży, nie
pozwalamy głupocie rządzić naszym dniem codziennym, to
żadna niechciana chwila nie zaskoczy nas swym obliczem

...ładnie uchwycone słowa, pięknie przedstawione,
cudnie zakończony ... sercu pozwolimy ...

...a w tej slodkiej bramie wiersz Marylki
czytam...cala juz szczesliwa , w jej dobroci
szczytach...

Witaj..przemawisz do mnie każdym slowem..Pozdrawaim
cieplutko

Wiersz bardzo ładny i z mądrą puentą. Śliczna pierwsz
zwrotka. Pozdrawiam. Aga

Bardzo, bardzo sympatyczny wiersz.

słońce wchodzi czy wschodzi?
Całość na dzień dobry - milutka.

Do Maryli powinno się "wpadać" zaraz z rana, wtedy
cały dzień jest lepszy, ja mam takie uczucie ponieważ
jej wiersze mają na mnie pozytywne, wyciszające
działanie