Co? II
Kamieniem jestem gdy czytam wiersze,
nic nie mówi moje serce, żadne słowo
pisane.
Sny tylko wciąż gubię, niepokojem potem
zbierane.
Niepewność, lęk, to co czuciem kobiecym,
ono czasem też zawodzi jak litery pisane w
nocy.
Wszystkie słońca, choćby jedno co na
wschodzie wschodzi.
Aż przyjdzie Anioł lekarz i artysta
Gdzieś za horyzont powiedzie jak fala
za ster pociągnie i uciec nie pozwala
Exegi monumentum dla przyszłych powitań,
niewiadomych i prędkich, bo
nieoczekiwanych.
Głazem jestem gdy czytam wiersze,
tulę tylko moje deszczowe serce.
Kamień mam i nic więcej?
https://youtu.be/aUcV-EQiorE
Komentarze (44)
Dziękuję Wszystkim bardzo.
Krystynka, Marek, Ania, Wojtek,
Maciek, Grzela, Bożenka, Norbert,
Nelka, Waldek, Ula.
dziekuję.
BordoBlues- Arku, dziękuję za wpis.
Jest piękny.
Po przeczytaniu nasunęło mi się skojarzeniem z utworem
ojca bluesa - Tadeusza Nalepy, do słów Bogdana Loebla:
Wysłuchaj mojej pieśni Panie
Do Ciebie wznoszę dzisiaj głos
Ty jesteś wszędzie wszystkim jesteś Ty
Lecz kamieniem nie bądź mi ...
"Wszystkie słońca, choćby jeden co na wschodzie
wschodzi."
chyba "choćby jedno".
Pozdrowionka z pięknego Mazowsza dla Ciebie i Twojej
cudownej Warmii. :):)
Gdy wena dopisuje to ten kamień jakby lżejszy...:)
pozdrawiam Aneczko z uśmiechem :) Fajny sonet!
Można w wierszu pożartować,
lekko zbudzić w nas niepokój,
trochę siebie skrytykować,
za ten głaz co w sercu gości.
Bardzo fajny, ironiczny sonet.
Serdecznie pozdrawiam Anno życząc miłego dnia :)
i w kamieniu można ujrzeć piękno ...
Myślę , że to taka ochrona dla serca, zanadto
wrażliwego:):)
nie wierzę jak się pisze wiersze to ma się kamienne
serce
wręcz odwrotnie
miłego dnia :)
Ciekawe strofy . Chociaż kamień o którym mówią ciężki.
Pozdrawiam serdecznie z plusem. ;)
Tak bardzo szczerze jestem po dwakroć zaskoczony.
1. ilość wersów faktycznie jak w sonecie ale układ
strof nieco inny - ale pewnie to próba nowego rodzaju
sonetu
2. klimat dla mnie wcale nie jest wesoły raczej
dramatyczny albo refleksyjny
ale punkt daję bo znów się rozkoszuję twoją Poezją
Aniu
Musisz mieć ciężko nosić kamień, lecz może odpowiednia
dłoń odpowiednim masażem zmiękczy tą skamieniałość.
Może trzeba się zakochać, też mówią, że miłość potrafi
wszystko. Aniu, trochę z humorem podszedłem bo to
smutne, że nie masz na to wpływu. Miłego z uśmiechem
wtorkowego dnia.
Twoje wiersze świadczą co innego- że masz czułe
serce.
Anioł, artysta, może czarownik, który roztopi ten
kamień:). Pozdrawiam
Twoje serce jest czułe i wrażliwe, kamienne ma ten, co
tego nie wie. Pozdrawiam cieplutko:)