Pragnienie
Bez ciebie markotne poranne witanie,
czegoś mi brakuje, doznań twoich pragnę.
Ty wiesz dobrze o tym, moja ukochana,
w ukształconym pięknie tyle w tobie
natchnień.
--
Uwodzisz, oplatasz, wonna kusicielko,
pragnienie rozbudzasz aksamitną duszą.
Fantazją mnie mamisz, muskasz wszystkie
zmysły,
niechaj takie chwile wnet nam się
powtórzą.
--
Czy w czerni, czy w bieli, w każdym ci do
twarzy,
wykwintność i luksus, nawet, gdyś jest
naga.
Jesteś taka słodka, czasami do granic,
jakże ja cię kocham, choć tyś tylko
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
kawa.
Komentarze (22)
Co nieco pokrętna narracja zakończona przewrotnym
finałem. Ktoś może być zawiedziony ja jednak cieszę
się że takim:)))
Fajne erekcjato. Miłego poniedziałku:)
Pięknie dziękuję wszystkim gościom i serdecznie
pozdrawiam :)
Elu, naleza Ci sie brawa! +
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ach, Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie.
Rozmarzone erekcjato - świetne.
Ja za kawą nie tesknię, bo jej nie pijam, choć lubię
zapach świeżo parzonej.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre ere...jest zaskoczenie :)
Nie wyobrażam sobie dnia bez porannej kawy :)
Pozdrawiam :)
Fantastyczne erekcjato,
pozdrawiam serdecznie:)
...a tu totalne zaskoczenie...miłego...
zaskoczyłaś awersacją.
Dobre.
Świetne erekcjato!
Bez kawy, nie ma życia.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem
Erotyzm kulinarny, a już myślałem że
LGBT. Brawo Ela!!
Głos mój i szacun jest twój!
Świetne !!:))
Jestem w trakcie :)
Fajnego dnia życzę:)
Ach, ta kawusia, wybornie smakuje z rana i stawia na
nogi...:))
Serdecznie pozdrawiam, zaskoczona awersacją w super
ere... :)