Co nagle to po diable
;)
Wśród szpargałów, na dnie szuflady
znalazła notesik maczkiem zapisany
przeglądając uważnie każdą kartkę
uznała, że wiersze są nic niewarte.
Gdy spoczęły na ruszcie pod rozpałką
wciskając w męża dłoń zapalniczkę
niepostrzeżenie umknęła z saloniku.
Przez lekko uchylone drzwi widziała
jak iskierki harcowały z płomieniami.
Do dziś nie pojmuje co ją podkusiło,
żeby unicestwić młodzieńcze marzenia,
już się nie dowie, czy z dymem uleciał
wiersz, który mógłby do tomiku trafić.
Komentarze (101)
Błąd. I grzech palić tak piękne rzeczy. Teraz za karę
pisz od nowa. A tomik zawsze możesz, nikt Ci nie
zabroni. Dziś inne czasy.
ichna, mnie nie grozi wydanie tomiku :) Mariolu,
dziękuję za miłe słowa, trochę się zarumieniłam ::)))
Pozdrawiam panie serdecznie.
Szkoda tych wierszy. bo pięknie piszesz Wandziu z
przyjemnością ciebie czytam:) Pozdrawiam serdecznie:)
wielu spaliło,po latach dojrzało..i tomik
wydało,pozdrawiam
skoruso, dziękuję za ciepłe słowa :) Już nic nie
spalę, ale też nie ośmieliłabym się wydać tomiku, bo
nie wydaje mi się, żeby komuś chciałoby się czytać
moje 'wypociny', bej to co innego, tu lubię pisać nie
narażając czytelnika na koszty. Pozdrawiam serdecznie.
...teraz nie zrób tego błędu tylko wydaj książkę i
będziemy czytać...
Szkoda... Pozdrawiam ciepło :))
Jacku, zazdroszczę mu :)))) Dzięki za wgląd,
pozdrawiam.
Znam gościa, który, gdy występuje publicznie, prosi
tylko o podanie numeru bądź tytułu jego wiersza -
wszystkie recytuje z pamięci (około 170 tekścików) :)
Pozdrawiam!
Święte słowa Tereniu :))))))
Damahiel, dzięki za otuchę, że nie jestem w tym
osamotniona, pozdrawiam :)
też spaliłem kiedyś z kilkaset wierszy. trzymaj sie
młodzieńcze marzenia
na dojrzalsze czas zamienia
miłego dnia
Witam kolejnych gości, dziękuję za wgląd i komentarze.
Teresko, to co poszło w ogień to marzenia dziewczyny,
a jej wierszyki były kiepskie :)))
Wandziu, do Ciebie nie da się nie uśmiechać :):):):)
Valtari, masz rację bezpowrotnie przepadło!
Syringo, wielki dzięki. Miło jest usłyszeć ciepłe
słowa padające z Twoich ust pod moim adresem, dodajesz
mi otuchy i chęci do pisania :) Pozdrawiam Was bardzo
serdecznie.
nie żałuj pisz od nowa
czytam twoje wiersze są naprawdę dobre pozdrawiam
serdecznie