Co się z nami stało?
Chciałbym, raz kolejny, odnaleźć
miłości,
która dawno temu była mi tak bliska,
choćby mały fragment. Czy jeszcze nie dość
Ci
jątrzeń, ciągłych kłótni i żalu w
wyzwiskach?
Szaro-bury marazm spisany ołówkiem
zapętlił nam drogi, wspólny język,
uśmiech.
Nikt z nas już nie czeka na drugą
połówkę.
Jest dziwnie ospale, niemrawo i gnuśnie.
Nie wiem, czy istnieje gdzieś lekarstwo na
to,
w związku z czym zakończę ten utwór
pytaniem,
licząc, że trzy grosze dołoży Erato...
"Co się z nami stało, do diaska, kochanie?"
Komentarze (12)
Ten podoba mi się najbardziej. :)
Jakże ciągle aktualny :)
Z miłością tak rożnie bywa....
Gdy się nie patrzy w tą samą stronę,
kiedy zabrakło ciepła w spojrzeniu,
prawda gdzieś w studni dna poszukuje,
- wiadomo wtedy, płaszcz uczuć przemókł
Kiedy w miłości między dwoma osobami zacznie sie coś
rwać, trudno to później posklejać aby dalej trwało.
Życzę szczęścia+++
Witam! ładny wiersz dopracowany i przemyślany:)Śmutny
klimat zważywszy problem opisany w wierszu, rozświetla
mi nieco optymizmem i nadzieją
pytanie postawione w puencie. "kochanie" jest
obiecujące i pytanie zabrzmiało mimo wszystko miło:))
Pozdrawiam ciepło:)
Kiedy w uczuciach chłodem powiało,
z pokorą trzeba głowę pochylić,
bo przecież samo nic się nie stało,
ale to myśmy się pogubili!
Pozdrawiam!
@DoroteK, @krzemanka - bardzo dziękuję za dobre rady i
pomoc, ale moim zdaniem wszystko spaja się ze sobą.
Cały czas mówię o jednej miłości w kontekście
"Chciałbym, raz kolejny, odnaleźć miłości, która
dawno temu była mi tak bliska, choćby mały fragment."
Ot, tylko zapis (który pasuje do rymu) nieco mydli
oczy. :)
ładnie, chociaż smutno, dobrze się czyta
(tylko te "miłości" na poczatku, liczba mnoga a w
drugim wersie nawiązujesz już do pojedyńczej, może
dałoby się coś z tym zrobić, np. tak:
"Chciałbym, raz kolejny, odnaleźć miłości,
które dawno temu były nam tak bliske,
choćby mały fragment. Czy jeszcze nie dość Ci
jątrzeń, ciągłych kłótni i żalu z wyzwiskiem?"
albo
"Chciałbym, raz kolejny, odnaleźć miłość,
która dawno temu była mi tak bliska,
choćby mały fragment. Czy nie dość już było
jątrzeń, ciągłych kłótni i żalu w wyzwiskach?"
pozdrawiam :-)
Podpisuję się pod radą magdy. Bardzo dobry, rytmiczny
wiersz, świetnie się czyta. Drobna uwaga do pierwszego
wersu, msz "Chciałbym, raz kolejny, odnaleźć
miłości" nie brzmi poprawnie. Może zmienić na
"Chciałbym raz kolejny poszukać miłości" lub
"Chciałbym się ponownie odnaleźć w miłości", albo
inaczej. Wiadomo, że decyduje autor. Pozdrawiam.
ładnie napisany ni dobra puenta moja rada nie rezygnuj
z miłości należy zrobić wszystko co się da dla jej
ocalenia
Pozdrawiam serdecznie
Czasem milośc przeżywa kryzys,ale przecież znowu
zapali się szczęśliwa gwiazda.Trzeba ufać i coś zrobić
magicznego,wariackiego,żeby znów odmłodzić związek.
Smutny jest Twoj wiersz,ale coz zycie jest nie zawsze
wesole, a w Twoim wierszu samo zycie.Pozdrawiam
cieplutko:)