Codziennie, niezmiennie
Codziennie, niezmiennie myślą Ciebie witam
nawet jeśli tego nie dostrzegasz wcale.
Schylać pragnę niebo zasobne i szczodre,
by zawsze pomyślną wypłacało ratę,
by miało Cię stale w życzliwej opiece,
sprzyjało w uśmiechach bliskich i
znajomych,
wyśpiewując radość, uczyło spokoju,
pokazując tylko same dobre strony,
nie plątało ścieżek, perspektyw,
nadziei,
limitu na zachwyt nie ustanawiając,
pozwoliło dojrzeć perły dnia szarego,
pogodnie, cierpliwie, wbrew życia
realiom.
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-04-23 13:08:12
Ten wiersz przeczytano 1878 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Marylo, urocze wersy, z przyjemnością przeczytałem,
pozdrawiam ciepło.
Przyjemna treść.
ładnie poprowadzony wiersz, dobrze i łagodnie się
czyta :-)
Marylkowo, cieplo :)
Jak zwykle u Ciebie: dużo ciepła, życzliwości.
Pozdrawiam
Ładny wiersz wprowadzający czytelnika w dobry
nastrój:)
Pozdrawiam.
Marek
Zgrabniutko
jaki dzień jest piękny z takim powitaniem:)pozdrawiam
cieplutko
Jak tu nie przesiąknąć serdecznością Waszą. Z
podziękowaniem :)
ach, jak pięknie
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie :)
Miłego dnia.
Perły dnia… chyba zacznę zapisywać takie perły :-)
myśli są na tyle potężne, że zawsze potrafimy je
wyłapac, często tylko śmigają w odmęty zapomnienia.
Pięknie
Piękny wiersz. Poruszająca nadzieja.
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem wzruszona komentarzami pod wierszem. Tyle w
nich ciepła, serdecznych myśli, czerpać z nich można
dobro garściami.