codzienność
dla pogrążonych w melancholii
Wracam do codzienności,
gdzie brak radosnych chwil,
gdzie uśmiech rzadko gości,
gdzie łza się w oku tli.
Człowieku! Egzystencja,
to słowo dziwnie brzmi,
bo zamiast żyć radością-
ty nie masz z życia nic.
Lecz może nowy dzień,
przyniesie nam nadzieje,
może odnajdziesz szczęście,
poczujesz życia tchnienie.
autor
Gorgi (skorp)
Dodano: 2006-02-07 20:27:18
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.