o codzienność
moja codzienność
oparta jest
na samotności
moja codzienność
oparta jest
na cudzym chronicznym
bólu kości
jednak jest
jednak trwa
a barwą staje się
szarość dnia
Warszawa, 2.11. 2016
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2016-12-01 07:08:03
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Niechaj biel ogrzeje
szarości odcienie
niech się ustanowi samouszczęśliwieniem :)
Bardzo życiowy wiersz
Refleksyjnie o codzienności. Ona zazwyczaj jest szara,
a tak jak śpiewał R.Riedel "W życiu piękne są tylko
chwile". Miłego dnia:)
trzeba umieć wydobyć z niej co najpiękniejsze