I co/fraszki
Mamo! Skąd się biorą dzieci?
Noooo.... bocian je przynosi.
To po co tata wczoraj,
zróbmy sobie dziecko...
prosił pani Zosi.
Żartowniś
Patrzy z góry bocian,
co by tu zmalować?
A dla draki wrzucę czarne...
może będą chować.
Pierdoła
Mamo! Mamo! Kosiarka obcięła ojcu nogi.
Co za pech, wczoraj deszcz,
jak się tylko coś polepszy,
to ten stary wszystko spieprzy.
autor
karl
Dodano: 2014-10-07 11:52:37
Ten wiersz przeczytano 1241 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Mam uśmiech od ucha do
ucha:)))))))))))))))))))))))))))
:)))))
Pozdrawiam:)
Uwielbiam Cię takiego, Karolu:)))).
Ironiczne sekwencja życia.
Wspaniałe fraszki.Pozdrawiam serdecznie:)
po prostu bombowe!!!
pozdrawiam pięknie:)))
ostatnia makabryczna :(
Super, pierwszy mnie rizbawił:-) :-) . Miłego:-)
dobre, Monty Python się mi kojarzy:))) miłego wieczoru
Super Karliczku,proszę o więcej,cieplutko pozdrawiam
:)
Trzecia, makabryczna.
Samo życie.
czarny humor:)
uśmiałam się serdecznie ....nie ma to jak fraszki
Karla :-)))))))
pozdrawiam
Fajne fraszki, rozbawiły mnie. Trochę zasmuciła
trzecia. Pozdrawiam.
Smutna fraszka o pierdole :))))
Pozdrawiam :):)