Confiteor
Panie Cogito,
napotkany na ścieżce jestestwa,
racz wspomóc w dobie o piętnie
decyzji niewybieralnych.
Radź,
jak zachować choć krztę werteryzmu,
nie tracąc trzeźwości realnej;
jak receptory nastroić,
by świat mój-dzisiejszy zaprzestał
determinowania możności kochania.
A Horacy z Miłoszem
pomogą
nie wszystek umrzeć
i narodzić się nowym, pamiętając;
by to pospolite nie było confiteor.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.