*Coraz dalej i dalej
Stukot kół brzmiał jak mantra;
do zobaczenia - kochanie.
Ostatnie słowo coraz ciszej.
Za oknem brzozy skąpane w bieli,
tworzyły jedną ciągłą linię.
Ubrana w deszcze ...w pamięci dodaje
każdą wspólną chwilę.
Zamknęła je w dłoniach jako antidotum
- na puste wieczory.
Znowu z kart samotności będzie stawiać
pasjansa.
Zasuszona nadzieja stąpa po kruchym
lodzie.
Zamyka oczy.
splecione ręce gdzieś na plaży (...)
zbłąkane myśli.
Twoje kroki już cichną na schodach.
Komentarze (25)
Piękny i jednocześnie wzruszający bo uczucie
samotnosci jest przeplatanie melancholą i smutkiem.
Piękna melancholia...
Pozdrawiam Kropelko :)
Jak ja lubię taką poetycką melancholię... A Ty
potrafisz zatrzymać, oj potrafisz...
Pozdrawiam ciepło, Kaziu :)
Poruszajaca melancholia. Pozdrawiam cieplo :)
Smutne wersy z nutką tęsknoty.
Pozdrawiam serdecznie
Aj Piękna, Piękna. Co też ja Ci mogę tu powiedzieć?
Smutkiem i samotnością się jeszcze nikt nie najadł.
Można się oczywiście o nich przyzwyczaić i uznać za
coś normalnego ale co ciekawe się nigdy o nich nie
marzy. Gdy się już do nich przyzwyczaimy to tak
jakbyśmy w sobie zabili nadzieję. Nie jest to dobre.
Recepta na to zapewne jak na wszystko istnieje ale
trzeba mieć chęć by ją wdrożyć w życie a z tym czasami
jest raczej średnio. A wiersz jak to zwykle u Ciebie
bywa mi osobiście się bardzo podoba. Pozdrawiam z
uśmiechem mimo wszystko:)))))
Piękny wiersz:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Czy w tym naszym życiu, więcej radości czy smutku...
Pozdrawiam.
jestem na TAK Kaziu
Miłość zwycięża śmierć.
pięknie
Poruszajaca, smutna melancholia. /+/
Pozdrawiam, Kaziu, cieplo.
Z ogromnym podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Smutno u Ciebie...
Rozstania bywają smutne... ale pomyśl tylko, że za to
nie będziesz znajdowała jego wczorajszych skarpetek w
bardzo nietypowych miejscach (z lodówką włącznie).
Przepiękny i poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)