*Po omacku
Błądzę po omacku
szukając
złotego środka na życie.
Iskra nadziei
mą pochodnią,
drży chybotliwie
nikłą
smużką światła.
A życie tymczasem
ucieka
przeciekając przez palce
chwili,
z drwiącym uśmiechem
na ustach.
autor
Kropla47
Dodano: 2024-01-19 10:15:16
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Błądzenie po omacku może zaprowadzić nas w ślepy
zaułek... Pozdrawiam Cię serdecznie Kazimiero:)
Nie ma złotego środka na życie.
Pozdrawiam :)
Życie ucieka nam zawsze - od urodzenia, do momentu,
kiedy ucieknie definitywnie. Ale przecież mamy w tym
życiu coś do zrobienia. Więc zamiast martwić się, że
ucieka - powinniśmy robić swoje. Póki jeszcze mamy
czas...
Wyścig z czasem każdy przegra,
nic starania tu nie zmienią, śmiało do przodu do życie
to dar mamy je jedno. Pozdrawiam ciepło.
Witam,
bo w życiu trzeba wiele dróg przejść, czasem boso
raniąc stopy.../+/
Obowiązek życia.
Pozdrawiam jak zawsze z dobrymi życzeniami.
Kaziu kochana, dopóki nasze światełko się pali choć
drżące, ale i tak jest ono piękne. Każda chwila nam
podarowana, to dar Nieba więc cieszmy się tym, zdrówka
życzę :)
Dla mnie perełka.
Pozdrawiam ciepło Kaziu :))
"Po omacku", ale wciaz do przodu. +++
Serdecznosci z uklonami. :)
Bo to jest Życie
Pozdrawiam
Dopóki iskra nadziei Twą pochodnią, warto iść za
głosem serca i po prostu żyć bo to największy dar...
Pozdrawiam ciepło :)
Skupieni na poszukiwaniu,
trwamy w oczekiwaniu,
w zawieszeniu poniekąd,
a życie ucieka,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
Gdyby tak znaleźć ten złoty uniwersalny środek- to
byłoby szczęście.
Przepiękny wiersz!
Zaczytałam się...
Do powrotów.
Serdeczności przesyłam
Jak zawsze u Ciebie - bardzo refleksyjnie.
Życie to taka amatorska gra w rzutki. Trafię albo i
nie.