cos ciekawego na dobranoc
dla mojego najlepszego kolegi ,zeby zawsze spał smacznie;-)
Nie chce mi sie jeszcze spac,
ale rano trzeba koniom wody dać,
a wesołe panienki ściagaja sukienki wołając
przy tym chłopców,
urodzonych łowców,
by je popieścili i do snu utulili,
a one wdzięczne z rana
rozszerza kolana
i zadowola chłopców,
zdolnych radarowców
i uśmiech u nich zagości
i będą pełni radości
chociaż zabolą trochę kości
ale w końcu z czystej przyjemności
i nie ma co narzekać
tylko z radością nocki czekać
by gorące dziewczyny
zrobiły kuszące miny
i wskoczyły do łóżka
jak zwinna wróżka
i zdziałały cuda,
powyżej męskiego uda.
A jak im sie już uda,
a chłop nie będzie maruda,
zaznają wielkiej rozkoszy
przed nastaniem północy.
To tyle tej erotycznej bajki
i śmiesznej rymowanki.
Joanna dostała weny
i może ktoś ją doceni.
A teraz o tej późnej porze,
chce życzyć Ci jeśli może
snów piękniejszych niż kwiat
i dłuższych niż świat,
słodszych niż czekolada
i przyjemniejszych niż zabawa,
a później niech Ci się wstaje radośnie
a Twój zapał w mig urośnie,
by śniadanie ucztą bogów było
i sił na cały dzień przybyło.
Więc mówię w końcu dobranoc
i życze pcheł na noc,
by ci było wygodnie
a nawet cudownie.
Tego dla Ciebie z głębi mojego serca
pragnę
i zaraz pewnie zasnę;-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.