Coś co zastanawia
Zapłakana twarz dziecka, przemoc w domu
Czy tak by wyglądał świat bez tęczy na
niebie ?
Ludzie bez ust, głusi, nikt nie zapłacze na
twym pogrzebie
Czy zamienimy się w cień nie okazujący
uczuć nikomu ?
Tandeta owinięta w plastik, sztuczne
instynkty
Tak się spełnia klątwa rzucona na nasz
rozwój ?
Nikt nie ma w sobie ideału łagodzącego
konflikty ?
Niech spadnie deszcz i oczyści cały ten
zastój...
autor
Senk
Dodano: 2010-01-04 10:32:16
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dzieciństwo to bagaż, który wszyscy dźwigamy i nie
zrzucając go zafundujemy taki sam naszym dzieciom ...
Reszta na świecie to tylko pochodne tego niezrzuconego
bagażu.
Pozdrawiam
tak koncza ci ktorzy nie odrózniaja plastiku od
prawdziwych uczuc. dobre pozdrawiam
zamyśliłem się pomilczę....łzy zawsze maja słony
smak...
I smutno się zrobiło.............>+!!!