Cóż po nas pozostanie...
cóż po nas pozostanie...
bielejące na pobojowiskach kości
z dziurą od kuli
betonowe fundamenty
na ruchomych piaskach
niedokończone rozmowy
przy kawie i Chopinie
nieszczęśliwe miłości
porosłe trawą bezimienne groby
i żal niespełnienia
a tymczasem istniejemy...
autor
Smutne oczy
Dodano: 2007-08-14 07:14:58
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
aj...takie to nasze życie właśnie jest czas przemija
bardzo szybko i nawet nie mamy czasu na to by
nacieszyć się życiem.
Tak dokladnie, cóz po nas pozostanie? Cale zycie
staramy sie cos osiagnac, cos miec i na co nam dobra
tego swiata? Oby tylko nie pozostal sam zal
niespelnienia... Madry wiersz, bardzo madry.
Smutna refleksja o żywocie człowieka i przemijaniu.
Szczególnie ostatni wers uświadamia ulotność
istnienia...