I cóż z tego?
Czy wczorajszy dzień, niczego nie
wyjaśnił?
Mówiłaś
A ja wczoraj nie słuchałem
Tylko słyszałem to, co chciałem
Gdzieś rozsądek się schował
I myśli, marzenia znów płonne
Jestem tam gdzie Ty kiedyś?
Nie, ja już brodzę w tej wodzie
Wczoraj świat ułożyłem pod siebie
Dla siebie
I zapomniałem o Tobie
Pytałaś, czemu to robię
Przecież, to jest niemożliwe…
A ja odpowiadam Ci mile
Że sam tego nie rozumiem
Chyba, że nazwiemy to po prostu -
- Moją do Ciebie Miłością.
Komentarze (16)
Mówiłaś (...) Pytałeś- to dwie rożne osoby.