Ćpun
zastanówcie się...
Przychodzisz i
Wkłuwasz się w
Moje życie
Odlatuję daleko stąd...a
Ty odchodzisz
Blady i smutny
Jak cień
Snujesz się po ulicach
Szukasz ukojenia
W białej śmierci...
Ostatni raz...
Złota strzała przebija
Twoje serce
Jestem sama
Zostały tylko ślady
Na żyle
Znak, że byłeś...
nim weźmiecie to świnstwo...
autor
Łzy Anioła
Dodano: 2006-01-26 10:58:53
Ten wiersz przeczytano 603 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.