Ćpun
dla przyjaciół i...
To prawda, to twoje życie
i nie mam prawa w nie wkraczać,
ale spójrz na siebie i popatrz jak ty
wyglądasz,
przekrwione oczy, brudne włosy i
paznokcie,
z takim wizerunkiem chcesz przejść przez
życie?
Chłopie nie dasz rady dać ani kroku,
po skręconej i wypalonej bibule
wciąż jesteś w amoku,
i patrzysz na ten świat przymrużonym
okiem,
śmiejąc się z wszystkiego
podążasz do przodu chwiejnym krokiem,
potykając się o cokolwiek
masz coraz większe problemy ze
wstawaniem,
więc otwórz szerzej oczy i wyrzuć skręta
doprować się do porządku
i zrób coś... żebym jako kumpla
a nie ćpuna cię zapamiętał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.