Cuda wigilijne

Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia, zdrowia i
weny w nowym roku.

Napisałeś:
"Bóg w niepojętym wcielenia cudzie

Zszedł między ludzi,
======------------- (podkr. moje)

stał się człowiekiem ... niektórzy ludzie Także
spróbują, idąc za ciosem": więc ( co niektórzy)
schodzą
(na psy, hieny, szakale; tudzież insze czworonogi)
mówiąc ich językiem

potrzebna refleksja, Jastrzu. Pozdrawiam serdecznie.

Wątpię. A wiersz fajny.

Niby kto ten, co "szczuł", monsieur jastrz"?
Nierozgarnięta jestem...

Wspaniałych Świąt!
...w myśl zasady: człowiekiem jestem i nic co
dzudzkie, nie jest mi obce... zwykle gdy mamy do
czynienia z kłamliwym bełkotem i szczuciem, właśnie
poznajemy człowieka, któremu nic nie jest obce :)

Pozostając w refleksji wiersza, pozdrawiam i życzę
wszystkiego dobrego na oba święta
Marek

Fajny, wigilijny i nie tylko wiersz. Jak mawiał W.
Młynarski: róbmy swoje.
Pozdrawiam z życzeniami.

Mój pierwszy wpis jest już głęboko. Więc - by znów był
dla Was widoczny powtarzam życzenia:
Niech te Święta będą naprawdę udane - przeżyte
głęboko, w gronie bliskich, ze wspaniałą atmosferą i
równie dobrym jedzeniem.
Michał

Dobre życzenie i oby nie tylko marzenie. Niech te
Święta wypełnią człowieka potęgą Maleńkiego!
Wspaniałych Świąt życzę!

Chciałabym też.
mądre słowa.

Niech tak się stanie!

Cuda sie zdarzaja... nie trzeba tracic nadziei!

Zycze Ci Michale spokojnych Swiat.

Pozdrawiam. :)

Tę nadzieję to ja już straciłem...
Ale mam inną... Że w przyszłym roku... Sam wiesz :)

A wiersz, wiadomo, jak zawsze u Ciebie - klasa.

Spokojnych, zdrowych Świąt, Michale :)

Samo sedno. Szkoda, że " ten" prawdopodobnie Twojego
wiersza nie przeczyta.
Życzę Ci Jastrzu wspaniałych, pełnych ciepła i dobroci
Świąt:)
Pozdrawiam serdecznie:)