Czar poezji
Gdy na dworze pada
i smętek mnie bierze
wtedy w mig odmawiam
poezji pacierze.
Wersy mnie unoszą
w przyrody ramiona
słońce blaskiem włosom
maluje znamiona.
Chłonę zapach lasu
i smak pomarańczy
i blask gwiazdy, która
z taflą wody tańczy.
I tak uniesiona
poezji skrzydłami
czasem coś napiszę
pomiędzy wersami.
autor
magda*
Dodano: 2012-04-27 00:39:03
Ten wiersz przeczytano 966 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
..... + ..... :-) Śliczny wiersz,...pięknie
fruniesz....
he, he, ladnie, bardzo ladnie piszesz, szczegolnie ten
, "smak pomaranczy", oj, jak smacznie brzmi i
kolorowo, przy tej pogodzie, kiedy pada deszcz.
pozdrawiam pomaranczowo, juz u mnie kwitna:)
A ja Twych słów czarem
urzeczona
chętnie poezji wpadnę
w ramiona
by słowa którymi pieścisz
zmysły
gdzieś tak nad ranem spłoszone
nie prysły
hahaha ale mnie wzięło magdo:) ślicznie piszesz to się
popisuję ale gdzie mi do Twojego
I to jak ładnie napiszesz :)
Pięknie, melodyjnie i zmysłowo
Poezja jest jak narkotyk - wciąga!
Pisz jak najwięcej.
Pozdrawiam+++
poezja jest jak magia:) nawet w pochmurny dzień możemy
sprawić że zaświeci słońce:) pozdrawiam:)
masz racje jest dobra na wszystko czy radość deszcz
czy smutki
pozdrawiam cieplutko:))
Poezja jest wszechobecna, urokliwy wiersz.
Poezja jest dobra na każdą chwilę i działa jak
lekarstwo:)Ładny wiersz:)Pozdrawiam ciepło
pogodny i sympatyczny wiersz , świetnie się czyta.