Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czarne chmury

Tym razem bajeczka aż z dwoma morałami... :)

Nad wioską, przy domu kultury
w pewien dzień duszny i parny,
spotkały się burzowe chmury
pędzące po niebie czarnym.

Jedna zmierzała na północ
gnana wiatrem podniebnym,
druga na południe zabrnąć
chciała z zefirkiem zwiewnym.

Charaktery miały czarne,
wilkiem spojrzały na siebie.
Na zgodę tu szanse marne,
kłótnia wybuchła na niebie.

Minuta nie minęła jeszcze
gdy przeszły do działań zaczepnych:
zaczęły pluć w siebie deszczem
nie szczędząc gradobić bolesnych.

Ciężkie wytoczyły działa
piorunów używając kupę
a jedna niechcący trafiała
w sołtysa drewnianą chałupę.

Dla sołtysa, choć z żalu się wije
nauka wynikła stąd czysta:
Niekoniecznie gdy dwóch się bije,
na tej bitwie trzeci korzysta.

A potem przeklinając złe czasy,
na zgliszcza patrzył spod klonu
i żałował ze nie wyłożył kasy
na zrobienie piorunochronu.

autor

artur s

Dodano: 2019-05-19 08:46:51
Ten wiersz przeczytano 2057 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

Ossa77 Ossa77

Gdyby tak marudzić się chciało, to w pierwszym rzędzie
na temat niekonsekwencji w stosowaniu interpunkcji (co
najmniej 10 potknięć w wersy się wplątało), sama
budowa natomiast w odbiorze mi nie przeszkadza.
Zgodnie z zapowiedzią autora jest moralizatorsko w
podtekście, jakby przekazywał zupełnie oczywiste
racje. Może i są w ostateczności oczywiste, ale czy
takie widoczne dla każdego?
Konkretne sytuacje, przykłady głupoty — mądrości;
dlatego wypowiedź wisi w powietrzu bez żadnej podpory,
której fundamentem musi być jakieś konkretne
odniesienie — dlatego jest końcowe dywagowanie,
rezonowanie... Pozdrawiam serdecznie.

artur s artur s

Doceniam. Nie plucie na ekran. Tylko PS. Załapałem. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

:-))))))))))

kupa piorunów... oplułam monitor:)

PS Absolutnie bez związku i nie na temat - żeby kopać
się z koniem, trza być parzystokopytny;)

marcepani marcepani

Strzeżonego Pan Bóg strzeże
w każdej życia (atmo)sferze.

artur s artur s

Krzemanko, z ogromną wdzięcznością a nie za złe. :)

krzemanka krzemanka

Podoba mi się ta bajeczka, a zwłaszcza jej finał. Msz
dobrze byłoby popracować nad rytmem. Msz wiersz, jako
regularny ośmiozgłoskowiec, czytałaby się lepiej. Np
tak czytam sobie pierwszą i ostatnią strofę
"We wsi, przy domu kultury
w pewien dzień duszny i parny,
zeszły się burzowe chmury
pędzące po niebie czarnym....


I przeklinając złe czasy,
na zgliszcza patrzył spod klonu,
z żalem, że poskąpił kasy
na montaż piorunochronu."
Mam nadzieję, że autor nie weźmie mi za złe tych
czytelniczych sugestii.
Miłej niedzieli:)

artur s artur s

Gris Michael,tamte podziękowania były dla @mily. :)
Dziękuję wszystkim za zaglądanie.:)

Żyleta Żyleta

Gdzie dwóch się bije, trzeci się broni ;)

Gris Michael Gris Michael

Jak chodzi o poprawkę, jesli z mojej strony, ja
poprawiłem swoje przekręcone słowo. Tobie nic nie
sugerowałem

artur s artur s

Dzięki mily. Poprawiłem. Ale jak zaczynałem się uczyć
ortografii to jeszcze się pisało z pod. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »