czarny
naturalnie
tak fałszywi
toniemy w nienawiści
brudni
w zakamarkach
czarnych części
ludzkiej duszy
w szklistej
lodowej powłoce
w cieniu królowej
nielogiki
zimni
głusi
obojętni
sumienie śmierci
w masce kłamstw
w cieniu farsy
gram
jako kukła
władców marionetek
w teatrze głupców
zgubiłem serce
druga strona monety
odbity w lustrze
rysuje obrazy
maluje płótno
piszę
w wyobraźni
żyje
silny
niepokonany
zagmatwany
cały JA
prawdziwy
mogę wszystko
Komentarze (7)
"w teatrze głupców
zgubiłem serce"-pomysłowe:)
W pierwszej zwrotce opisałeś po prostu ludzkie
zachowania.Tylko teraz zadam pytanie gdzie jesteś
silny i wszystko możesz w wyobraźni?
Pozdrawiam.
Wykrzyczałeś.
Ale po wstawieniu wiersza ulżyło. Tego jestem pewna.
I teraz po pewnym czasie ocenisz, co byś wyrzucił, a
co zmienił.
dwie strony monety, podrzuć zobacz co wypadnie ;)
Klimat wiersza jest zimny. A Ty piszesz, że możesz
wszystko. Niepokonany, zgmatwany.
czemu ja miałbym być zimny ?
Czy Ty jesteś zimnu, czy Twój czarny charakter?
Pozdrawiam serdecznie