Czarownica
Przemknęła ze świstem
po gwiezdnej ulicy
w czerwonej spódnicy.
Zalotnym twistem
zbliżyłem się do miotły.
W tym czarownym
momencie
jeden fakt był istotny
czy tak mnie dosiądzie
gdy za miotłę złapię?
Krzyknęła: Odejdź, capie!
Machnęła różdżką
i brzydką ropuszką
stałem się na lata.
A ona beztrosko lata
i ze mnie drwi.
Czy
tak kończą wszyscy faceci
zakochani w czarownicach?
On się zachwyca.
Ona - leci.
Niestety - tak.
To fakt.
autor
DoroteK
Dodano: 2011-07-25 07:13:42
Ten wiersz przeczytano 1627 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Widocznie każda kobieta ma w sobie coś z czarownicy:)
No bo jak inaczej wyjaśnić fakt że tak ciężko się wam
oprzeć?:))) Pozdrawiam
zabawny...;)))))))))))))))))
och ta czarownica...zalotnica...
:))) usmiechy;)))M
Chyba cywilizacja na mnie wplynela, bo ja latam na
mopie;)
Nie, ona nie była czarownicą, miała po prostu PMS.
On musi poczekać, aż jej przejdzie, a że poczuł się
jak ropuszka, no cóż, życie nie jest
łatwe...Pozdrawiam miło:)
Czarownice potrafia zaczarowac dla siebie uroczy
swiat, a mezczyzni gdy nie potrafia ich uwielbiac
tylko zywot marnych zab beda wiesc / i wcale ich
nie zaluje ! /.
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj...tak baśniowo i z wesołą nutką w wersie cóż
kto odgadnie kto ma władzę nad sercem ?pozdrawiam
miło+++++++++++++
Nie wszyscy, niektórzy faceci ranią czarownice, które
potrafią odmienić ich życie, w najcudowniejsze chwile
i wzruszenia ale tych facetów z ropuch odmienić się
nie da
A może to stewardesa? :) Usmiech mi przykleiłas od
rana :))
Niektórzy faceci też potrafią czarować a miotła no cóż
może dać dużo radości .Pozdrawiam.