Czas
Wchodzimy w świat z marzeniami,
są piękne, realne, wspaniałe,
a potem coś się staje z nami,
życie już nie jest takie zrozumiałe.
Staje się trudne, czas rozpędu nabiera,
praca i dom i rodzina,
najpierw rok, potem całe lata zabiera,
czas leci, za godziną godzina.
W końcu przystajesz, spoglądasz za
siebie,
z letargu się przebudzasz,
myślisz gdzie byłaś?-Nie w niebie!
Coś w sobie odkrywasz, rozbudzasz.
Chcesz czas stracony nadrobić,
upływu lat nie odwrócisz,
lecz możesz jeszcze coś zrobić,
wszystkiego nie porzucisz.
Więc wybierz to co najlepsze,
co złe zostaw w niebycie,
czas wciąż do przodu prze,
pora na Nowe Życie.
Komentarze (3)
Piękny wiersz, pozdrawiam
Trzecia zwrotka do popraweczki :)..Odstaje..Np. "..z
letargu się budzisz..Myślisz gdzie byłaś..- Nie w
niebie! Coś w sobie odkrywasz.. - Nie ludzi!" Ale to
taka moja mała sugestia..Może ktoś inny lepiej
podpowie..Jeśli się da - unikaj prostszych rymów..tych
samych części mowy..Bo..dużo :).. M.
Lubię takie wiersze, mówiące o tym, że trzeba brać
sprawy w swoje ręce :-)