Czas
Wyjrzałem przez okno , młode zielone
drzewa
w szóstym roku życia wszystko oko cieszy
piekny poranek , słowik pięknie śpiewa
ktoś przystał na chwilę , ktoś tam się
spieszy
Wyjrzałem przez okno , potężne zielone
drzewa
w trzydziestym roku życia , nic nie bawi
obojętny poranek , marsz pogrzebowy
wybrzmiewa
ktoś znowu odszedł , serce mocno krawawi
Wyjrzałem przez okno , drzew już nie
było
w sześćdziesiątym piątym roku życia ,
płaczliwie
nic się nie zaczyna , wszystko się
skończyło
czas , wiek , serce , całe życie szczęśliwe
!
autor
johnmaclane
Dodano: 2012-09-04 10:10:52
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawe trzy spojrzenia. Moje jest całkowicie
odmienne. Radość życia jest w małym stopniu związana z
wiekiem. Są dzieci, których nic nie cieszy i radośni
starcy. Miłego dnia.