Czas
Czas to przyjaciel czy wróg garbaty
jakby go obejść niepostrzeżenie
pędzi i pędzi że sił brakuje
już nie dogonię nie chwycę nie zmienię
i nie zatrzymam grubymi palcami
choć sił w nich cały potencjał drzemie
przegonił światło powietrze ciebie
niebo płaczące lasy i ziemię
nieustraszony władca człowieka
wywiera uśmiech i łzy rozpaczy
niedościgniony zwycięzca życia
nic nie rozumie wszystko wybaczy
a ja go chwytam całymi garściami
trzymam zachłannie wiarą pojona
otwieram oczy i nic tu po nim
walki o czas swój nikt nie pokona.
Komentarze (13)
I tak trzymaj :)
Ładny wiersz..
Pozdrawiam:)
Pięknie namalowane słowa,pozdrawiam
Czasami też się zastanawiam nad tym. Dobry temat,
wiersz precyzyjny, lubię takie. Świetna puenta,
serdeczności sylwiam71
Bardzo dobra puenta. Dokładnie tak. Miłego dnia
Czas pędzi nieubłaganie nie zatrzymamy go ,wiersz wart
przeczytania.
Po cóż z nim walczyć, lepiej mu się poddać,
wtedy i on się z wzajemnością odda!
Pozdrawiam!
wiedzieć jak oszczędzać czas...
chciałby każdy z nas
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawie napisane. Życie polega na tym, że
trzeba się nauczyć ten czas dobrze wykorzystywać.
Pozdrawiam
Ładny wiersz.
Pozdrawiam, sylviam :)
Wiersz płynie wartko, jak czas, dobrze się czyta:)
Umyka nam tak szybko, nie nadążamy za nim. Dobranoc
To prawda czas jest jak rzeka,
płynie i na nic nie czeka.
Pozdrawiam.
czasu nikt nie pokona jest jak wiatr jak rzeka
pozdrawiam:)