Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czas dobiega końca...

Deszczowa noc, pochmurny dzień…. Stoję w kałuży, w której woda miesza się z łzami… Zaledwie krok dzieli mnie od uwolnienia duszy… pozbawienia jej ciężaru zwanego ciałem…
Tak blisko a jednocześnie tak daleko... Jeszcze nie dość odwagi by wykonać pierwszy a jednocześnie ostatni ruch. Lecz jeszcze nie naszedł mój dzień jeszcze tyle spaw do załatwienia… Najpierw trzeba cierpliwie czekać, aby wkroczyć w nowy świat niosący ze sobą chorą odwagę która dopełni czynu po to żeby za sekund parę szesnasto tonowa kupa metalu i innych rzeczy zgniotła moje kości niczym zapałki… zamieniła je w proch tak aby już nigdy się nie odrodziły… po to by wszyscy zapomnieli że kiedyś ułożone w porządku tworzyły mnie…

Dodano: 2005-03-09 00:06:07
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »