Czas który mija

wyrzuciłbym to mało eleganckie "ci".
raz, że brzydko brzmi, dwa, że do niczego w wierszu
niepotrzebne.
ślę uśmiechy Bogno :)

Czas nie płacze ale tęskne oczekiwanie boli...

jeśli zespolimy się czasem - też zapłacze

Krótki, ale bardzo ciekawy wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++

z czasem nie ma żartów mija bezpowrotnie

Czas nie płacze, bo nie ma na to czasu - zajęty jest
przemijaniem.

Miłego dnia, piękna Mirabellko:-)

Przepięknie z Miłością, pozdrawiam :)

Bo i nie moze plakac ktos kto nie istnieje, czas to
zwykle ramy, by jakos w zyciu funkcjonowac i nie
zwariowac;)

Czas nie płacze. Natomiast płakać mogą ludzie.
Wydawało mi się, że każda miłość - póki istnieje -
jest przekonana, że będzie trwać wiecznie. Tymczasem
tu nie ma "lotnej wizji wieczności". Nie ma też
miłosnych zaklęć, i w ogóle tła dźwiękowego.
Najgłośniejszy odgłos to szept. Może nawet to nie
miłość. "Moment między nami", który peelkę pobudził do
tęsknoty. (za prawdziwą miłością?). Co czuł jej
partner? Nie wiem. Szepnął "czas nie płacze". Czy to
znaczy, że chciał, by ten moment pozostał momentem,
chwilką wyrwaną z życia, bez żadnych następstw i
konsekwencji?
Wiele tu rzeczy nie rozumiem, ale ogólnie wiersz mnie
przygnębia.

A ja myślę, że czas też płacze, ale może mniej gdy go
wiele upłynie, a tęsknota bywa płaczliwa i smutna.
Myślę, że wiersz był nią dyktowany, ale mogę się
mylić.
Dobrej nocy Bello/Bogusiu życzę :)

ładnie :)

pozdrawiam