Czas mi w drogę

Muszę jechać,
czas mi w drogę.
Więcej zwlekać,
Ja nie mogę.

Konie proszę,
Już zaprzęgać.
Czekać dłużej,
To mordęga.

Dłużej siły,
Nie zezwolą.
Głowa chora,
Nerwy bolą.

Czas nam nastał,
Do obrony.
Weźmy kosy,
Bierzmy brony.

Stańmy równym,
Tak szeregiem.
Niech się trup,
Zaściela ściegiem.

Niechaj ginie,
Pod ciosami.
I ranami,
I ranami.

Niechaj krwawi,
Krwi posoką.
Za stracone,
Oko- oko.

Jeszcze bitwa,
Nie przegrana.
Wojna musi,
Trwać do rana.

Aż zwycięży,
Myśl prawdziwa.
Co miłości,
Swej nie skrywa.

Co potrafi,
Dać narodom.
Wszystko inne,
Po za szkodą.

Muszę jechać,
Czas mi w drogę.
Dłużej czekać,
Już nie mogę.

Konie proszę,
Chociaż parę.
Najważniejsze,
To mieć wiarę.

Dłużej nerwy,
Nie zezwolą.
Glowa chora,
Nerwy bolą.

autor

Grand

Dodano: 2012-04-05 06:28:10

Ten wiersz przeczytano 968 razy

Oddanych głosów: 10

Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie