Czas na przejrzenie
Tryb polemiczny nie zna ogłady
Częścią statyczną bezwzględny upór
Czym wszak debilizm nowej dekady
Zabijać słabych nie robiąc dziur
Czas wojny trwa czy wiedzą wszyscy
Wirus skaczący otchłani zła
Robiący pieniądz nie robiąc zgliszczy
Front biologiczny atuty ma
Któż zatem robi złą kartę
Kleszczy pandemia była w zanadrzu
Kto rozprowadził jątrząc w zaparte
Ruszył wszak przemysł jest na wirażu
Kleszcze rozsiane były motorem
To prosta droga by biznes ruszył
Na cóż te czołgi całym zatorem
To jest recepta by świat ogłuszyć
Kto mózgiem rusza czyni poświatę
Świat intrygantem mowy zniszczenia
Formy biznesu bez aprobaty
Otwórzcie oczy w owe spojrzenia
Komentarze (1)
Niektórym oczu nie otworzysz choćbyś napisał tysiąc
wierszy na ten temat...pozdrawiam