Czas w plastrach
... czy komuś bez niej jest źle!
Właśnie tam, na skraju pola
słoneczników,
które rozciągało się po horyzont,
stał i czekał, aż głosy ucichną
i rajski ptak odleci.
Nie była już dzieckiem,
ale gratis rany też krwawią.
Zimna głowa, kamień w piersi.
Przyszła piechotą z piekła.
– staroć z szuflady bez biżuterii
Komentarze (16)
"gratis rany"- dobre!