Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czasami... coraz częściej...

Zapatrzona w zielono-błękitny horyzont
straconej nadziei,
nadal wierzę w żar Twych ust, które kochały,
które teraz ranią...
Bacznie obserwuję lot upadłego anioła
rzuconego z przestworzy o ziemię.
To łzy nadały sens jego istnieniu,
tak chwilowemu, tak blademu,
a jednak...
Dotknęłam smaku
rozkołysanych namiętnością,
pulsujących krwią zmysłów...
Zaznałam?
Nie dane mi było
poznanie mapy ciała anioła zła!
Mój Bóg-niszczyciel
nigdy nie pozwolił odkryć
tajników bezkresnego istnienia!
Nie dane mi było
choć przez chwilę
dotknąć błękitu piekła
stworzonego przez Ciebie dla mnie!...
Nawet smaku krwi...
A przecież moje giętkie palce
wiły się w szalonej ekstazie rozkoszy pragnień!!!
Bezpowrotnie...
Siadam tak czasami nad lazurowym morzem
niespełnionych marzeń;
zagubionych łez...

autor

zmijkaa

Dodano: 2004-06-06 17:54:22
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »