CZASAMI ŚNIE
czasem słyszę jak przychodzisz
i po cichu skradasz się
gdy w głębokim śnie płynę gdzieś
kiedy kładziesz się tuż obok
czuje ciepło duszy twej
twoje łonie płynąć zaczynają
po oceanie moich marzeń
zbliżasz usta swoje
przytłumionym głosem mówisz
nie bój się witaj maleńki
to ja więc przytul się
wiesz stęskniłam się za tobą
ale wciąż kocham cię tak
jak kiedyś nic się nie zmieniło
czuje jak coraz bliżej mego ciała
twoje usta wilgotne jak
rosa na trawie wiosennej
poić moje spragnione ciało zaczynają
słońce twoich oczu
budzi mnie do życia
ale wiesz kochana
ja nie chcę się obudzić
tu jest mi dobrze z tobą
chcę ten sen śnić
zostań dalej moją
tą wyśniona
tą nie idealną
nie tak zakończoną
miłością
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.