Czasem myślę...
Czasem myślę,
że to koniec,
że dałam sobie spokój,
że się odkochałam.
Potem okazuje się,
że się okłamywałam,
że wcale tak nie jest,
że kocham go mocniej.
Wtedy sobie myślę,
że jestem głupia,
że to co czuje jest głupie,
że oszalałam.
Potem do Mnie dochodzi,
że to normalne,
że każdy się zakochuję,
że w końcu ta chwila nadejdzie.
Kiedy jednak jest daleko czuje,
że tęsknie,
że płakać chcę,
że chcę być przy nim.
A gdy jestem przy nim myślę,
że jestem szczęśliwa,
że nie potrzebuję nic więcej,
że do pełni szczęścia nic nie potrzeba.
Jednak są chwile,
że znowu chcę zapomnieć,
że chcę się odkochać,
że chcę mi się płakać...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.