Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

czasem piszę

W pierwszych wersach nic się nie dzieje. Rzucam
wzrokiem w toń kartki odpływając małostkowością
na drugi brzeg stołu. Podrapana ołówkiem twarz w świetle
nocnej lampki, przybiera kształt drzewa, tak, że słyszę
napływanie żywicy. Ty i on. Reszta jest tylko szumem
grafitowego rysika.
Zamykam powoli oczy, zbierając sól ze wzburzonej fali,
wysypującej brązowe odłamki wieczności. Czasem korci
dłubać pieśni nawet ze zgniłej deski.
Wkuć się w bursztyn?

Dodano: 2005-10-09 20:28:18
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »