Czasem warto uwierzyć..
Mały domek..
kiedyś znajdę go ..
może wybuduję jak prawdziwy dom
albo z klocków lego złoże go.
Sama nie wiem ..
w co wierzyć mam,
w co wierzyć chcę.
Chcę taki maleńki domek
taki jak ze snu..
prawdziwy, taki mój.
Siedząc przy kominku
wpatrując się jak drewno iskrzy
otulona ciepłem
taka spokojna i szczęśliwa.
Bezpieczna bo obok jest On
ten jeden jedyny
prawdziwy z marzeń.
Nie pytaj jak stało się to..
Zamknij oczy
i uwierz w marzenia..
Komentarze (6)
Kiedy człowiek przestaje marzyc, umiera... Odważnych
marzeń więc życzę i zapału do ich realizacji! :)
mieć swój mały domek - piękne marzenie - również moje
- pozdrawiam
Wiele powtórzeń, ale ja jako amatorka nie będę cię
oceniać. Pozdrawiam cieplutko :):)
mi osobiście wiersz się bardzo podoba... życie
marzeniami-tak trzymać :)
Byłam proszona o konstruktywną krytykę, więc postaram
się nie ocenić całego wiersza w kilku słowach.
Będę powtarzała do znudzenia- wielokropki nie
sprawiają, że tekst nagle staje się poetycki czy w
jakiś sposób natchniony! Temat na wiersz jest banalny,
aczkolwiek nie wątpię, że można byłoby go całkiem
zgrabnie przerodzić, pozbywając się oklepanych
zwrotów. Mała666, czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj
współczesną poezję.
Pzdr.
dobrze że masz marzenia ...