[ czaszka ]
Obmyj moje ciało
z krwi i grzechów
obmyj moje oczy
z potu tanczącego strachu
i uczyć mnie ślepą
gdy ja dłonie
będe swe wgniatać
z rozkoszą w Twoje uda
niech twoja czaszka
sturla się pod stopy
kochanków Twojej duszy
może Cie poobmacują
i zliżą z niej wszystkie
grzeszne myśli
uczyń mnie
miłosierną dla zła
gdy ono modli się
o moją śmierć
i nie płacze stojąc
nad grobem własnej matki
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2007-02-06 20:33:05
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.